Myśle że to jest dobre pytanie zwłaszcza w czasach gdy zaczeła rzadzic cyfra a teraz dominuje spzredaż strumieniowa. Chciałbym żeby tak nie było ale niestety chyba ma to miejsce własnie tu i teraz i sam już nie wiem czy winyl bedzie kiedyś jeszce budził wśród ludzi takie emocje jak kiedyś.Miałem swój ulubiony sklep internetowy wktórym zamawiałem placki zwał sie Chemical Records od momentu gdy go zamkneli zaczołem zauważać w swoim srodowisku mniejsze zaintereswoanie czarnymi płytami rozmawiałem też z włascicielem warszawskiego sklepu stacjonarnego i okazalo sie ze doczekaliśmy czasów zagłady czarnej płyty .


Mimo tego że czytałem gdzieś artykól chyba na tvn24 że podobno zainteresowanie winylem wzrasta że to powrót do klasyki ale ja tego powrotu bo na ostatnich 100 przesłuchanych setach widziałem jak z wosku grało może dwóch Dj-i .Wiec nieiwm kto wciska takei kity .Można zauważyc i odczuć że temat jest poważny co prawda płyty nadal wychodza ale nie wtakich ilosciach nie w takich nakladach i w dodatku niew wszystko można dostać.Pytanie nie wiem w sumie już sam do kogo jest kierowane skoro i tak ludzi masowo kupuja mp3 chyba zadaje je sobie sam bo nie moge uwierzyć że to na serio sie dzieje.Trudno ,bywa ja przeżyje ale co bedzie gdy internet sie skończy hahaa.sam sie z tego powiedzenia śmieje ale serio własnie dzieki temu te płyty sa i przetrwały na tym nośniku własnie za to je kochamy ze maja to coś co sprawi ze dzwięk gra innaczej inny poziom kompresjii czasem jej brak czasem partie wywalone na wierzch ktore tak daja kopa anie sztuczna cyfra i kazda ścieżka tak zgnieciona dzieiszymi wymogami ze az brzmi sztucznie.Ludzie ludziska powracajcie do czarnych płyt nie niszczcie tego co gra nam w duszy bo tylko jej głos jest ukojeniem na cały syf wokól.