Kuba Sojka- ''Multiple Faces'' Wywiad '' Staram się jak najwięcej dawać z siebie ...''
Niedawno wpadło mi w ucho wydawnictwo ''Multiple Faces'' Kuby Sojki które ukazało się nakładem wytwórni DMK.
Kubę powinniśmy znać ze świetnie brzmiących energicznych live actów dzieki którym ma niesamowity kontakt z publika
Czlowiek ten wydający także jako Psi-Acoustic wydawal już wcześniej swoje utwory w Chicagowskim labelu Mathematics Recording czy legendarej wytwórni z Detroit Matrix Records.
Przy okazjii tego nowego wydawnictwa postanowilem zapytać Kubę o pare rzeczy związanych z produkcja albumu i nie tylko .
Od 2012 roku czasu Kuba prowadzi też autorskie warsztaty muzyczne i jako wykładowca zauważylem że czuje sie jak ryba w wodzie.
Kuba jest jednym z czołowych przedstawicieli polskiej sceny elektronicznej dlatego nie mogłem pozostać obojetny aby nie pogadać na temat nowej płyty zwlaszcza że zostaly wykorzystane tu urzadzenia anaalogowe.
1.Wszyscy pytają jak długo pracowaleś nad albumem jakie mialeś inspiracje. Ja chciałbym spytać co Kube Sojke skłoniło do wydawania muzyki i dlaczego właśnie ten gatunek jest tak bliski?
Do wydawania muzyki skłoniło mnie po prostu zainteresowanie się muzyką od samego dzieciństwa. Na początku była to gra na instrumentach, potem szkołą muzyczna no i produkcja muzyczna którą poznałem sam. Nie potrafię powiedzieć dlaczego akurat ten gatunek, może dlatego że jest w nim dużo sprzeczności, ciepłych i zimnych brzmień, analogowej i cyfrowej technologii. Podoba mi się jego surowość a zarazem nawiązaniem do starego soulu jeżeli mówimy tutaj o detroit techno czy house.
2.Dziś króluje muzyka edm która jest mocno popularna w stanach a
słuchając twojego albumu mógłbym sie pokusić o stwierdzenie że jest dośc mocno atmosferyczny ,myślisz że to właśnie dzięki tej ambientowej otoczce płyta tak dobrze się przyjela.?
Nie wiem dzięki czemu, może po prostu dlatego że nie patrzę specjalnie na to co się dzieje dookoła tylko robię swoje, nie przejmując się specjalnie tym „co ktoś pomyśli” bądź czy go zagra na parkiecie czy nie. Chciałem po prostu przekazać swoją wizje muzyki.
3.Wielu młodych adeptów muzyki elektronicznej zwraca na ciebie uwage ,wiadomo też że prowadziśz szkolenia,warsztaty w Sekwencja ,czy uczniowie mocno ispirują się twoją twórczością przez fakt że jesteś ich nauczycielem ?
Myślę że w jakimś stopniu na pewno, wiadomo że nie zmieni się czyichś gustów muzycznych, nie sprawie że ktoś kto zajmuje się rapem nagle zacznie robić techno lub house, zresztą nie o to chodzi. Bardziej chce aby wyrobili w sobie pewien zmysł oraz podejście do tworzenia własnych rzeczy, aby spojrzeli czasem z innej strony na muzykę oraz narzędzia które mają we własnych rękach do produkcji muzyki. Ciesze się że wielu z nich, miło kojarzy swoje pierwsze kroki w muzyce i że otworzyłem im oczy na ważne aspekty muzyki.
4Jakich narzędzi używaleś podczas produkowania albumu i czy wogule to czy używasz jakiegoś sprzętu wpływa na twoja twórczośc? czy mógłbyś wziąść poprostu sam komputer z abletonem i złożyc równie dobry album bez ingerencjii w żaden zewnetrzny sprzęt?
Owszem, mógłbym zrobić to tylko za pomocą komputera, ale dużo przyjemniejsza jest dla mnie praca z zewnętrznymi instrumentami czy urządzeniami. Można eksperymentować wtedy więcej z dźwiękiem, sama praca jest również bardziej plastyczna, czasem powstaje coś metodą prób i błędów co na komputerze jest czasem męczące. Sam sprzęt potrafi inspirować, dlatego lubię go wykorzystywać w swoich produkcjach. Nie raz jakiś utwór powstała tylko dlatego że „bawiłem” się chwile na jakimś sprzęcie-od tak dla relaksu. Właśnie w takich momentach powstają najlepsze rzeczy, resztę dopisuje już wyobraźnia i buduje wokół tego historie. Przy tym albumie łączyłem najnowsze rozwiązania jakie niósł na tamten czas Ableton wraz z Pushem, oraz zewnętrzne syntezatory jak Korg Poly800, Roland JX-305, Korg Radias, maszyna perkusyjna Boss DR-660 oraz inne urządzenia które były bardziej lub mniej przypadkowe.
5.Gdy parcujesz nad numerem ,na czym skupiasz się najbardziej? melodia, partie bębnów ,basów czy może jest to zupełnie coś innego coś co poprostu można nazwać weną i poprostu to robisz?
Najważniejszy jest dla mnie feeling oraz flow pracy. Jeżeli pracuje się ciężko nad czymś, to widocznie potrzeba czegoś innego bądź czas jest nieodpowiedni dla danego projektu. Jeżeli jest flow w powstawaniu nowego utworu, to nawet nie kontroluje tego co powinienem teraz dodać, ponieważ wyobraźnia sama mi już podpowiada co i jak powinno zabrzmieć. I chyba to jest najważniejsze aby cały utwór zabrzmiał a nie sam bas, melodia czy perkusja lub miks. Dla mnie wszystkie te elementy są ważne i tworzą całość.
6.Gdy tworzyłeś tą płyte miałeś jakieś odżuty, czy każdy z tych utworów był robiony specjalnie pod album, czy poprostu zrobiłeś wiele nagrań i wybrałeś te które uznałeś za odpowiednie.?
Stworzyłem album po prostu od zera i wysłałem do wytwórni, chyba 2 numery zostały odrzucone, reszta pozostała. To było tworzone jako wspólny obraz, ale fakt że nie czułem parcia aby te 2 odrzucone numery pojawiły się również na tym albumie.
7.Jak bardzo sprzęt analogowy ma dla ciebie znaczenie podczas produkcii i czym się on według ciebie wyróznia na tle np vst? to samo tyczy się mixu ?
Jak wspominałem, sama praca na analogowych urządzeniach jest dla mnie przyjemniejsza, zawsze byłem nauczona na pracy z żywym instrumentem, czymś do czego trzeba się nauczyć techniki gry, czasem trzymania itd. Z vst praktycznie nie korzystam, jedynie z efektów jakie sa na pokładzie Abletona. Czasem taki szał wtyczek VST tez potrafi otumanić i zamiast skupiać się na muzyce, człowiek się skupia na samej wtyczce i albo chce coś wykręcić albo jej po prostu szuka w liście nigdy nie używanych wtyczek. Prostota i umiejętność wykorzystania podstawowych narzędzi daje najwięcej możliwości człowiekowi, tyczy się to również produkcji muzyki. Jeżeli ktoś wie jak używać EQ czy kompresora, to po co używać np. 10 wtyczek EQ rożnych firm? Czasem ludzie skupiają się za bardzo na kilkudziesięciu rożnych wtyczkach, błądzą bo coś im nie pasuje w brzmieniu i szukają rozwiązania we wtyczce a nie w miksie. Jeżeli rozpracują porządnie jedną wtyczkę oraz zasade jej działania, to będą potrafili robić wiele rzeczy z jej pomocą a pozostałe odejdą w zapomnienie, tym samym skupią się na muzyce. Mogę się również mylić, bo być może dla kogoś nowe kupione wtyczki są taką samą inspiracja jak analogowe sprzęty dla mnie, jednak wiem że jest sporo ludzi którzy skupiają się na samej pracy a na poszukiwaniu „tego czegoś”.
8. Czy twoje utwory oddajesz do profesjonalnego studia do masteringu czy finalne brzmienie osiągasz w domu?
Zawsze finalne brzmienie dopracowuje sam, oczywiście muzyka która idzie na winyl trafia do masteringowca z wiadomych przyczyn, musi przejść odpowiednie ręce aby mogła zostać wytłoczona na winylu ale wcześniejszy etap przebiega w moim studio.
9.Czy do cieżkiej pracy studyjnej zaliczasz też cieżką prace promocyjną, czy to pozostawiasz to wytworni i internetom ?
Praca promocyjna jest tutaj również istotna, też muszę pracować na własną odpowiedzialność, nie mogę zostawiać tego tylko wytwórni. Staram się jak najwięcej dawać z siebie, aby promocja była zakończona powodzeniem a praca nad albumem nie poszła na marne.
10.Czy otoczenie wpływa na to co się dzieje na twoich płytach?. Chodzi mi o pogodę, relacje z ludzmi ,wiesz ,raz są gorsze raz lepsze dni i chyba nie zaprzeczysz że tak ma każdy.Czy to przekłada się w jakiś sposób na to co w danej chwili tworzysz?
Dokładnie, zawsze tak jest. Już w innym wywiadzie podkreślałem że ten album jest właśnie takim zapisem moich emocji. Chyba każdy album jest takim zapisem muzyka, artysty.
11.Czy masz już w planie czy może w głowie zamysł kolejnego projektu?.Chyba każdy chciałby wydawać jak najwięcej muzyki,czy też tak myślisz czy skupisz się teraz tylko na promocjii obecengo albumu.?
Póki co trwa promocja albumu, na pewno fakt że album ten w końcu się pojawił, dal mi zielone światło na dokończenie i zrealizowanie innych planów oraz muzycznych projektów które od dawna siedzą w mojej głowie, tak więc niebawem ponownie biorę się do pracy!
Na koniec zapraszam do posłuchania promomixa w którym znajdują sie utwory z wyżej wymienionego albumu pt Multiple Faces
.słuchając twojego albumu mógłbym sie pokusić o stwierdzenie że jest dośc mocno atmosferyczny ,myślisz że to właśnie dzięki tej ambientowej otoczce płyta tak dobrze się przyjela.?
Póki co trwa promocja albumu, na pewno fakt że album ten w końcu się pojawił, dal mi zielone światło na dokończenie i zrealizowanie innych planów oraz muzycznych projektów które od dawna siedzą w mojej głowie, tak więc niebawem ponownie biorę się do pracy!